Inaki ASTIZ (Legia Warszawa 2007-15, 17-21)
Pierwszy Hiszpan, który trafił do polskiej ekstraklasy. Wszystko dzięki kontaktom, jakie z tym krajem miał Jan Urban, który w 2007 roku został trenerem Legii. Obrońca urodzony 5 listopada 1983 roku miał wówczas 24 lata i za sobą występy jedynie w drużynach juniorskich i rezerwach Osasuny Pampeluna.
Pochodzący z Półwyspu Apenińskiego zawodnik zapewne nie przypuszczał, że tyle lat spędzi w naszym kraju. Zresztą miał pewne prawo przerazić się w momencie, gdy zobaczył sceny w Wilnie (mecz Legii w Pucharze Intertoto w Wilnie). Rozróby najwyraźniej nie zniechęciły go do klubu, kraju i kibiców, bowiem związał się z Polską na wiele lat. Krótką przerwę miał jedynie w latach 20015-17, kiedy to na dwa lata przeniósł się do cypryjskiego APOEL Nikozja. W barwach Legii zanotował 197 występów w ekstraklasie i strzelił osiem goli (debiut: 29 lipca 2007 w meczu Legia - Cracovia 1:0).
Cztery mistrzostwa Polski, sześć krajowych pucharów, a do tego dwa mistrzowskie tytuły na Cyprze, gdzie rozegrał 43 mecze i strzelił dwa gole. Takich osiągnięć pozazdrościć mu może wielu graczy. Po zakończeniu kariery został asystentem trenera w Legii Warszawa - pomagał najpierw Markowi Gołębiewskiemu, a od czerwca 2022 roku jest asystentem Kosty Runjajicia.
Goran JANKOVIĆ (GKS Bełchatów, sezon 2005-06)
Urodzony 10 grudnia 1978 roku serbski pomocnik przed przyjazdem do polski występował w klubie Radnicki Belgrad, grającym w drugiej lidze serbskiej. W naszej ekstraklasie zadebiutował 26 lipca 2005 roku w meczu GKS - Górnik Zabrze (0:0). Łącznie zanotował 17 występów.
Po wyjeździe z Polski trafił do Rumunii (UTA Arad, Gloria Arad), gdzie zanotował 11 gier w najwyższej klasie rozgrywkowej. Grał także w Serbii (Cukaricki Belgrad, FK Donji Srem, Zemun Belgrad, Radnicki Belgrad, Żarkovo Belgrad, łącznie 83 mecze i 6 goli w najwyższej klasie rozgrywkowej), a także Bułgarii (Minior Pernik - 71 gier i 13 goli).
Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem. Poza BSK Borca zajmował się klubami, które przeciętnemu kibicowi w Polsce nic nie mówią. Od września do listopada 2023 roku był z kolei opiekunem Radnickiego Sremska Mitrovica (druga liga serbska).
SIDICLEY Bernardo Nunes (Szczakowianka Jaworzno, 2004)
Od czasu do czasu wspomnę o piłkarzach, którzy byli w naszym kraju, ale nie grali w elicie. Takim zawodnikiem jest właśnie Brazylijczyk Sidicley, który urodził się 5 lutego 1978 roku i występował na pozycji pomocnika.
Zanim trafił do Polski grał nie tylko w rodzinnym kraju (Botafogo, Olaria, Madureira), ale był także w Katarze (Al-Wakra), Paragwaju (12 de Octubre FC) i Hiszpanii (Elche FC). W Polsce spędził rok - na zapleczu ekstraklasy zanotował 15 występów i zdobył jedną bramkę. Potem wrócił do swojego kraju (Centro de Futebol Zico, Barra da Tijuca, CE Yasmin), był też w Hongkongu (Happy Valley) a od 2009 roku słuch o nim zaginął.
Co ciekawe można znaleźć teksty, które sugerują, że w stosunku do Brazylijczyka w młodym wieku żywiono nadzieje, że zrobi on przyzwoitą piłkarską karierę. Jak jednak widać marzeń i oczekiwań nie udało się spełnić. Czym się obecnie trudni - ciężko powiedzieć. Jako ciekawostkę jedynie powiem, że człowiek, który nazywa się tak jak on (Sidicley Bernanrdo Nunes) jest właścicielem firmy transportowej w Rio de Janeiro. Kto wie, może to ta sama postać?
IWAJŁO STOIMENOW (Górnik Zabrze, 2005-06, Górnik II Zabrze 2007)
Lewski Sofia, Belasica Petricz, Widima Rakowski-Sedliewo - z takimi klubami Bułgar grający na pozycji pomocnika (urodzony 30 października 1981) związany był w rodzinnym kraju, zanim trafił do Górnika. W naszej ekstraklasie debiutował 26 lipca 2005 w meczu GKS Bełchatów - Górnik (0:0). Łącznie zanotował 25 gier w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Po zaledwie roku wyjechał do Grecji (Kalamata), kilka miesięcy później wrócił i był członkiem Górnika II Zabrze (Klasa B). Latem 2007 roku wrócił do Bułgarii, grał jeszcze w Sportist Svoge, Akademisk Sofia i Hebar Pazardżik, aż wreszcie zakończył karierę.
Czym się obecnie zajmuje? Niestety nie wiem.
RODRIGO MOLEDO (Odra Wodzisław Śląski, 2009)
Jeden z tych zawodników, co u nas nie zabawił długo i prawie nie grał, a potem nagle wypłynął w silniejszej lidze. Urodzony 27 października 1987 roku Brazylijczyk występował na pozycji obrońcy. Zwiedził wiele klubów, zanim trafił do Odry (Bonsucesso FC, AO Sao Caetano, Santos FC, SD Camboriuense, Uniao EC). W ekstraklasie zadebiutował 11 września 2009 roku w meczu Odra - Korona Kielce (0:2). Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował raptem trzy występy, a na początku listopada 2009 roku rozwiązał umowę, a przyczyną miał być brak ważnej wizy pobytowej.
Po kilku latach i grze w klubach brazylijskich (Uniao EC, Internacional Porto Alegre) trafił na Ukrainę, gdzie w barwach Metalista Charków zanotował 13 gier i strzelił jedną bramkę. W późniejszych latach grał także w Panathinaikosie Ateny (45 meczów i cztery gole). Od stycznia 2024 roku pozostaje bez klubu po tym, gdy rozstał się z Internacionalem PA, do którego wrócił po okresie spędzonym w Grecji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez moderatora