Dziś między innymi zawodnik, który w naszym kraju spędził niemal całą swoją piłkarską karierę, ale też taki, który w ekstraklasie zagrał... kilkanaście minut.
* * *
Lubor KNAPP (Odra Wodzisław Śląski, 2006-07)
Czech miał już ok. 30. lat (urodził się 3 sierpnia 1976 roku), gdy trafił do naszej ekstraklasy. Wcześniej grywał jedynie w rodzinnych kraju i w Słowacji, trudno jednak powiedzieć, by należał do graczy, którzy podbili te ligi. FK Frydek-Mistek, Banik Ostrawa, FC Ostrawa, NVTJ Znojmo, Viktoria Pilzno i FC Vitkovice. W Słowacji pół roku spędził w Ozecie Dukli Trenczyn i rok w Spartaku Trnawa,
W polskiej ekstraklasie pomocnik zadebiutował 5 sierpnia 2006 roku w meczu Cracovia - Odra (1:0). Łącznie może się pochwalić zaledwie pięcioma grami w najwyższej klasie rozgrywkowej. W kolejnych latach trafił znów do Witkowic, potem 2,5 roku spędził w Słowacji (FC Senec, FK AS Trenczyn), zahaczył o Slezky'ego Opawa, potem były austriackie Union Baumgartenberg i SU Bischofstetten, potem wrócił znów do rodzinnego kraju (FK Real Liskovec, MFK Vitkovice), ponownie był w Austrii (SC Traismauer). W 2020 roku trafił do Beskydu Celadina, niedawno jego nazwisko przewijało się w drużynie o nazwie SK Prżno (sezon 2023-24). Obecnie nie gra już w piłkę - nie wiem niestety, czym się zajmuje.
Knapp to brązowy medalista mistrzostw Europy do lat 16 z 1993 roku, a więc z turnieju, z którego Biało-Czerwoni przywieźli złoto.
Tomasz RAMELIS (Stomil Olsztyn, 1998-2000)
W latach dziewięćdziesiątych w naszym kraju panowała swego rodzaju moda na piłkarzy litewskich. W ekstraklasie pojawiało się ich całkiem sporo, a jednym z nich był właśnie Ramelis. Urodzony 28 maja 1971 roku napastnik do Polski trafił latem 1998 roku, a w ekstraklasie zadebiutował 19 września 1998 roku w meczu Odra Wodzisław Śląski - Stomil (1:1). Łącznie przez 2,5 roku zagrał 39 razy i strzelił 8 goli.
Wyjazd do Polski nie był pierwszą zagraniczną próbą Litwina, który 12 razy zagrał w reprezentacji i strzelił 3 gole (oraz 3-2 w nieoficjalnych grach) - wystąpił m.in. w potyczce z Polską w 1992 roku w Iławie. W sezonie 1997-98 zanotował 10 występów w lidze belgijskiej w barwach Royal Antwerp, z kolei w latach 1992-96 występował w niemieckim FSC Schwerin, grającym w trzeciej i czwartej lidze. W rodzinnym kraju występował z kolei w Pamerysie Wilno i Żalgirisie Wilno (mistrz kraju).
Wraz z końcem przygody z Olsztynem Ranelis zakończył piłkarską karierę. Przyczyniła się do tego poważna kontuzja, której się nabawił. Co się z nim obecnie dzieje, niestety nie wiem. W każdym razie istnieje firma budowlana przypisana do jego imienia i nazwiska - może to być jednak tylko zbieżność danych osobowych...
GILCIMAR Caetano Chavez (Zagłębie Lubin, 2005)
Nasz ulubiony "gatunek" zagranicznego piłkarza, czyli tzw. meteoryt. Brazylijski napastnik pojawił się w Zagłębiu latem 2005 roku, w ekstraklasie zadebiutował 20 sierpnia 2005 roku (Zagłębie - Lech Poznań 4:5), na boisku zameldował się w 76. minucie, nie dotrwał do końcowego gwizdka (za uderzenie rywala zobaczył czerwoną kartkę, a potem został zdyskwalifikowany na cztery mecze) i... na tym jego przygoda z ekstraklasą się skończyła (został odesłany do rezerw i choć potem wrócił do pierwszej drużyny, nie zagrał już w niej w lidze).
Urodzony 19 marca 1981 roku piłkarz do Polski przyjechał mając na koncie grę jedynie w klubach brazylijskich (Flamengo Rio de Janeiro, Sao Cristovao FR, Madureira EC, Nova Iguacu FC, Serrano FC). Po wyjeździe z Polski grywał przez wiele lat w rodzinnym kraju, często zmieniając zespoły (nie będę ich wymieniał, bo zajęłoby to sporo miejsca). Jedynie dwukrotnie wychylił nos poza Brazylię - jesienią 2007 roku był związany z Dubaj CSC (ZEA), a trzy lata później z chińskim Liaoning Hongyun (w obydwu przypadkach po kilku miesiącach wracał w rodzinne strony).
Czym się obecnie zajmuje Brazylijczyk? Ponoć jeszcze dwa lata temu kopał piłkę w niższych ligach w rodzinnym kraju. Obecnie jest ponoć trenerem klubu o nazwie Sociedade Esportiva Paraty.
Lukas KILLAR (Polonia Bytom 2009-11)
Czeski obrońca większość kariery spędził w rodzinnym kraju. Reprezentował barwy takich klubów jak TJ Dobruska, SK Nachod, SK Pardubice, Atlantic Lazne Bohdanec, Slovan Liberec i SK Kladno (77 meczów i 3 gole w najwyższej klasie rozgrywkowej, mistrzostwo kraju). Zagrał także osiem meczów w AS Trenczyn (Słowacja).
Urodzony 5 sierpnia 1981 roku zawodnik w polskiej ekstraklasie zadebiutował 27 lutego 2009 roku w meczu Polonia - Wisła Kraków (1:1). Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował 48 występów. Zaliczył też 17 gier w pierwszej lidze oraz dwa występy w Młodej Ekstraklasie. Karierę zakończył w styczniu 2012 roku z powodu kłopotów z sercem.
Po zawieszeniu butów na kołku Killar został dyrektorem sportowym Polonii Bytom. Funkcję pełnił przez rok. Niestety nie wiem, co się z nim obecnie dzieje. Co prawda imię i nazwisko piłkarza pojawia się przy okazji firmy Vive Texcellence, może to być jednak tylko zbieżność danych osobowych.
Ferdinand CHI FON (1997-2001, 2002-14, 2016)
Urodzony 20 lipca 1976 roku Kameruńczyk niemal całą karierę piłkarską spędził w Polsce. Pojawił się w naszym kraju jako 21-latek, grał kolejno w Varcie Namysłów, Avii Świdnik, Odrze Opole, Pogoni Szczecin, GKS Katowice, Zorzy Dobrzany, Szczakowiance Jaworzno, Zniczu Pruszków, GKS Bełchatów, Górniku Łęczna, Flocie Świnoujście i Gryfie Kamień Pomorski. W niektórych zespołach miał więcej niż jedno podejście (Pogoń, Znicz). Sezon 2001-02 spędził w drugoligowym niemieckim Unionie Berlin, zaś w 2015 roku był graczem innego niemieckiego zespołu - Insel Usedom.
Afrykański pomocnik w ekstraklasie zadebiutował 22 sierpnia 1999 roku w meczu Wisła Kraków - Pogoń (1:1). Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował 84 występy i strzelił 8 goli. Więcej gier zaliczył w drugiej lidze (113 meczów, 13 goli). Grał też na trzecim poziomie rozgrywkowym - w Zorzy Dobrzany i Pogoni Szczecin (w tym drugim klubie 20 występów i 2 gole). Notował też występy w lidze okręgowej (Flota II) oraz IV lidze (7 występów).
Jeszcze w trakcie kariery piłkarskiej rozpoczął także pracę trenerską. W latach 2012-15 był asystentem trenera we Flocie (prowadził także rezerwy), a jesienią 2016 roku był grającym trenerem czwartoligowego Gryfa Kamień Pomorski. Czym zajmował się później oraz co teraz robi - niestety nie wiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez moderatora