piątek, 11 października 2024

Obcokrajowcy w polskiej ekstraklasie (10)

Kiedyś byli rzadkością, ciekawostką, dodatkiem w klubie do polskiej kadry. Teraz często bywa tak, że całą lub niemal całą podstawową jedenastkę polskiej drużyny tworzą gracze, którzy nie urodzili się w naszym kraju. Niektórzy w Ekstraklasie i niższych ligach występowali długo, inni przemknęli niczym meteoryt i słuch o nich zaginął. Jeszcze inni związali się z Polską na stałe. Co jakiś czas przypominał będę o pięciu wybranych piłkarzach z zagranicy, którzy pojawili się w Polsce.

*     *     *

Jewgienij BRANOWICKIJ (Heko Czermno, 2006)

Białoruski defensor nigdy co prawda w ekstraklasie nie zagrał, nie pasuje więc do tytułu, niemniej już wcześniej wspominałem, że w cyklu pojawiać się będą także zagraniczni piłkarze drugoligowi. Urodzony 15 maja 1981 roku zawodnik w Polsce był krótko. Zimą 2006 roku wzmocnił wówczas drugoligowego Heko Czermno. Zanotował 13 występów, raz posłał piłkę do bramki, na jego nieszczęście własnej, po czym wrócił do rodzinnego kraju. 

Branowickij ma na koncie występy zarówno w białoruskiej elicie (53 mecze i 3 gole jako gracz FK Mińsk, Szachciora Soligorsk i Tarpieda Żodzino), a także pięć meczów w ukraińskiej (Worskła Połtawa). Był także związany z takimi klubami jak SDYUSSZOR Soligorsk, RUOR Mińsk, BATE Borysów (bez debiutu ligowego), Sławija Mozyrz, FK Haradzieja, Wiedricz Rzeczyca i Chimik Swietłahorsk. Od 2014 roku grywał w klubach amatorskich - jak Chimik-Belaruskali Soligorsk i Gorniak Soligorsk. Na pewno grał w piłkę jeszcze sześć lat temu. Co się z nim teraz dzieje - trudno orzec.

Warto wspomnieć, że zawodnik zanotował w swojej karierze także debiut w młodzieżowej reprezentacji Białorusi.

Luis SWISHER (2005-06, Polonia Warszawa)

Pierwszy w historii i chyba do tej pory jedyny (choć mogę dobrze nie pamiętać) zawodnik z Gwatemali w polskiej ekstraklasie. Do polski trafił jako 27-latek. Wcześniej występował jedynie w rodzinnym kraju (Aurora FC, CS y Deportivo Comunicaciones, Club Coban Imperial, Antigua GFC, CS y Deportivo Suchitepequez). 

Urodzony 21 czerwca 1978 roku obrońca dołączył do Polonii Warszawa latem 2005 roku. W naszej najwyższej klasie rozgrywkowej zadebiutował 26 lipca 2005 roku w meczu Lech Poznań - Polonia. Łącznie w naszej elicie zanotował 14 występów. Wiosną, wg polskich serwisów, był graczem rezerw warszawskiego klubu. grających wówczas w IV lidze.

Latem 2006 roku wrócił do rodzinnego kraju. Był związany z CS y Deportivo Suchitepequez, CSyD Xelaju Mario Camposeco, CD Jalapa FC i Universidad de San Carlos de Guatemala. Ma na koncie mistrzostwo kraju. Jakiś czas temu na jednej ze stron poświęconych Polonii (dumastolicy.pl) przypomniano historię, w której w trakcie gdy Swisher był związany z Polonią, pojawiło się spore zapotrzebowanie na klubowe koszulki z owego kraju - wszystko dlatego, że był to ponoć dopiero drugi Gwatemalczyk w historii, który zagrał w Europie. Ponoć chciano zakupić cały kontener koszulek z jego nazwiskiem i numerem, ale transakcja ostatecznie nie doszła do skutku, bo w klubie nie bardzo wiedziano, jak poradzić sobie z zamówieniem pod względem logistycznym...

Sam Swisher niedawno rozmawiał z Adamem Kotleszką w Kanale Sportowym. Okazało się, że pamięta przede wszystkim nienajlepszą pogodę w naszym kraju. Rzucił też kilkoma polskimi słowami, których, mimo upływu lat nie zapomniał. Mający na koncie występy w reprezentacji Gwatemali były już zawodnik, po zakończeniu kariery najpierw uczył się trenerskiego fachu w rodzinnym kraju, a następnie trafił do USA. Pracował m.in. w akademii New Jersey Cedar Stars, New York Red Bulls i DC United. Obecnie prawdopodobnie jest związany z klubem St. Louis.

Lubomir IWANSKYJ (2007, 2010, Wisła Płock, Resovia)

Ukraiński defensor, urodzony 11 stycznia 1983 roku, przed przyjazdem do Polski grał w dwóch klubach w rodzinnym kraju - Karpaty Lwów i Obołoń Kijów. W naszej elicie zadebiutował 3 marca 2007 roku w meczu Wisła - Lech Poznań (1:1). Łącznie w ekstraklasie zanotował 7 gier.

Po półrocznym pobycie w Płocku zawodnik wrócił do rodzinnego kraju, gdzie reprezentował barwy Stali Alczewsk, Arsenału Biała Cerkiew i Komunalnyk Ługańsk. Jesienią 2010 roku na krótko ponownie odwiedził Polskę, zanotował cztery występy w drugoligowej Resovii, po czym na stałe wrócił na Ukrainę. Grał jeszcze w Karpatach Kamionka Bużańska, Desnie Czernichów, Ruchu Winniki i Karjerze Torczynowice. Grywał głównie w niższych ligach, a w elicie zaliczył 14 gier. W 2016 roku wyjechał do Kanady, gdzie reprezentował barwy drużyny FC Ukraina United. Zawodnik, który zanotował kilka występów w ukraińskiej młodzieżówce, karierę zakończył w 2019 roku. Niestety nie wiem, co się z nim dzieje obecnie.

Koba SZALAMBERIDZE (2010, 2012, 2020, Odra Wodzisław Śląski, Flota Świnoujście)

Urodzony 15 października 1984 roku Gruzin do Polski trafił na początku 2010 roku. W najwyższej klasie rozgrywkowej zadebiutował 20 kwietnia 2010 roku w meczu Ruch Chorzów - Odra (3:2), a łącznie w naszej elicie zanotował 6 gier. Zaliczył także pięć występów w Młodej Ekstraklasie, a po spadku wodzisławskiego klubu 13 razy zagrał w pierwszej lidze, po czym rozwiązał umowę z klubem.

Wydawało się, że na początku 2011 roku trafi do ŁKS Łódź, mówiło się też o lidze litewskiej, ostatecznie wrócił jednak do rodzinnego kraju, by po roku znów zameldować się w Polsce. Jako gracz Floty zaliczył sześć gier w pierwszej lidze i... znów wrócił do Gruzji. Po raz trzeci w naszym kraju zagościł już jako 35-letni gracz. Został wówczas graczem... Odry, tyle że grającej wówczas w IV lidze (V poziom rozgrywkowy). Ze względu na pandemię odwołano jednak wiosenną część rozgrywek, Gruzin zagrał więc w klubie jedynie jesienią sezonu 2020-21 (13 meczów, 1 gol). Z Odry odszedł na początku 2021 roku, a rok później zakończył karierę.

Grający na pozycji pomocnika zawodnik oprócz Polski grał jedynie w Gruzji. W najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował 231 występów i strzelił 38 goli w lidze gruzińskiej (jako gracz klubów Spartaki Tbilisi, Torpedo Kutaisi, Dinamo Batumi, Ameri Tbilisi, Spartaki Cchinwali, Sioni Bolnisi, Guria Lanczchuti, Diła Gori, Szukura Kobuleti). Generalnie zmieniał kluby co pół roku lub co rok, a w swojej karierze był także związany z zespołami Merani Tbilisi, rezerwami Dinamo Tbilisi, FC Gagra i Meszakre Agara. Co się z nim dzieje teraz, niestety nie wiem.

Martin FABUS (2007-09, Ruch Chorzów)

Słowak do Polski przyjechał jako doświadczony, niemal 31-letni zawodnik. Urodzony 11 listopada 1976 roku napastnik miał już wówczas na koncie półroczny pobyt w Czechach (15 meczów i jeden gol w Sigmie Ołomuniec), rok w trzeciej lidze niemieckiej (Karlsruher SC), pół roku w trzeciej lidze austriackiej (ASK Schwadorf) i wiele lat w rodzinnych klubach (Slovan Nemsova, Slovan Bratysława, Ozeta Dukla Trenczyn, MSK Żylina, Dukla Bańska Bystrzyca i FC ViOn Zlate Moravce. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Słowacji zanotował 213 występów i strzelił 81 goli. Ma na koncie trzy mistrzostwa kraju, dwa puchary, superpuchar, a w latach 1999 i 2003 zostawał królem strzelców. Zanotował także 25 występów (5 goli) w reprezentacji Słowacji.

W naszej ekstraklasie Fabus zadebiutował 27 lipca 2007 roku w meczu Groclin Grodzisk Wielkopolski - Ruch (1:4). Łącznie w elicie zanotował 47 występów i strzelił 8 goli. W trakcie pobytu na Śląsku prześladowały go kontuzje, ostatecznie więc w marcu 2010 roku za porozumieniem stron rozwiązano z nim kontrakt, a sam zawodnik pokopał już tylko przez kilka lat w zupełnie nieznanych klubach (Slovan Nemsova, austriacki USV Muenichreith, Slovan Trencianske Teplice, TFK Zablatie), po czym w 2016 roku definitywnie pożegnał się z piłkarskimi występami

Jeszcze jako czynny piłkarz, w 2012 roku, zajął się pracą trenerską. Przez jedenaście lat pracował z młodzieżowymi zespołami AS Trenczyn, a od lipca 2023 roku podjął pracę w słowackim związku piłkarskim - był przez rok trenerem kadry do lat 18, a obecnie nadal prowadzi ten sam rocznik, przemianowany na kadrę U19.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez moderatora